26.12.2013

Nowy Roku!

Święta w tym roku minęły w oka mgnieniu. Z tego całego szału prezentowo-kuchennego, nie zdążyłam nawet odpalić komputera, żeby złozyć wszystkim życzenia świąteczne. Dlatego też dziś życzę Wam przede wszystkim miłości, rodzinnego ciepła każdego dnia (nie tylko od święta), a także jak najwięcej siły i samozaparcia w dążeniu do wyznaczonych sobie celów.
Ja sama mam nadzieję, że zaskoczę Was w zbliżającym się nowym, 2014 roku kilkoma ciekawymi informacjami, a także większą ilością coraz ciekawszych postów!

H.


20.12.2013

Sales!

Wyprzedaże powoli ruszają! Na co ja postawię w tym roku? Przede wszystkim bluza, sweterkowy t-shirt, skórzane oraz tartanowe spodnie i wygodne ramoneski. Oto kilka moich propozycji z popularnych sieciówek.


Reserved / Stradivarius / Pull&Bear / Reserved / Reserved / Zara / Zara / Parfois / Pull&Bear

4.12.2013

Inspiring people - Anja Rubik

Z tej serii posta dawno nie było. Dziś postanowiłam bliżej przyglądnąć się Anji Rubik i jej stylowi. Modelka jest dla mnie dobrym przykładem łączenia bazowych rzeczy z projektami światowych projektantów. Jej zasada to chyba "mniej znaczy więcej", a przynajmniej mam takie wrażenie patrząc na stylizacje w jej wykonaniu. Tu liczą się głównie dodatki. Prostota, prostota, prostota, a jednocześnie jaki efekt! Anja to zdecydowanie ikona stylu. A Wy co sądzicie?




















20.11.2013

Salon inspiration

Salon jest głównym miejscem w każdym domu (no zaraz po kuchni). To w tym pomieszczeniu spędzamy większość naszego wolnego czasu, dlatego jego wnętrze powinno być nam jak najbardziej przyjazne. Ale poza jego przytulnością, niezwykle ważną rolę odgrywa także funkcjonalność. W moim salonie musi znaleźć się miejsce nie tylko na ogromną, wygodną kanapę. Półki, szafki i szafeczki muszą pomieścić pamiątkowe albumy ze zdjęciami, książki, różnego rodzaju dokumenty, ale też muszą jednocześnie spełniać rolę dekoracyjną. Ja stawiam raczej na jasne wnętrze z prostymi meblami.










12.11.2013

Must have - Sweatshirts & Coats

Zima za pasem, czas zacząć kompletować garderobę na tę porę. Trzeba jednak zachować zdrowy rozsądek. Dlatego też, w celu uniknięcia nieprzemyślanych zakupów, przejrzałam swoją szafę wzdłuż i wszerz, a wniosek to ewidentny deficyt ciepłych bluz bez kaptura, w drugiej kolejności swetrów. Zdecydowałam jednak, że tym razem stawiam na to pierwsze.

Misbhv, Local Heroes & Monashe Sweatshirts

Moim faworytem jest bordowa pikowana i ta od Localsów, ale poszukiwania ideału nadal trwają.


Goodlookin & Zara Coats

Oprócz swetrów i bluz, na zimę niezbędny będzie mi płaszcz. Tym razem stawiam przede wszystkim na ciepło, wygodę, ale oczywiście też nienaganny wygląd. Ponad to, kurtka zimowa według mnie musi być długości za pupę, a także zmieścić pod spód grube swetrzysko. Po przeglądnięciu ofert sklepów nie tylko internetowych, coś mi się wydaje, że tego roku wygra puchówka.

A Wy jakie macie typy? Na co w tym roku postawicie w zimie?

28.10.2013

Today I want to wear...


TOPSHOP Coat - TOPSHOP Long Sleeve - New Look Leather-Look Pants - H&M Bag - MIU MIU Ankle Boots - Guess Watch

I nadeszła w końcu piękna, złota, ciepła jesień. Nie ma nic piękniejszego niż spacer wśród tych złoto-czerwonych kolorów. Jest to jednak dla mnie czas, w którym mam ochotę ukryć się pod płaszczem i wskoczyć w wygodne, płaskie botki. Dlatego też skomponowałam idealny dla mnie na ten czas zestaw. A przed nami zima, która według prognoz ma być w tym roku długa i mroźna. Nie wiem jak Wy, ale ja już zaczęłam poszukiwania ciepłego okrycia na tę porę. Ale o tym w następnym poście :-)

1.08.2013

There is nothing...



Sinsay T-shirt - Allegro Shirt



Essence Eyeshadow - Essence Foundation - Avon Brush with Bronzer


House Hair Cuff - H&M Necklace - Sollier Aviators


Second Hand Dungarees

Dzisiaj prezentuję Wam kilka nowości w mojej szafie. Koszula co prawda miała swoją premierę już na prawie wszystkich blogach, ja jednak dopiero teraz zdecydowałam się na jej zakup. Może nie jest tego wiele, tak jak na innych blogach zwykle można oglądać w podobnych postach, ale postanowiłam nie ulegać wyprzedażowym pokusom. Zdrowy rozsądek czas wdrożyć i do szafy. Od jakiegoś czasu więc staram się nie kupować czegoś "bo tanie". Można? Można! Nareszcie przekonałam sama siebie, że lepiej zaoszczędzić i kupić tę wymarzoną, idealną rzecz.
Całusy!

17.07.2013

Mountains

Dziś zabieram Was w podróż w nasze piękne Tatry. Mimo tego, że w górach mieszkam, Beskidy mam na wyciągnięcie ręki, to przez ostatnie lata zupełnie zapomniałam jak wspaniałymi mogą okazać się górskie wycieczki. W miniony weekend miałam okazję przypomnieć sobie jakie to uczucie. Całkiem spontanicznie postanowiliśmy wybrać się do Zakopanego.


Podczas właściwie dwóch dni pobytu, jedynie w sobotę mogliśmy ruszyć na górskie szlaki. Początkowo celem była Świnica, jednak pogoda pokrzyżowała plany. Ruszyliśmy więc na Kasprowy trasą, którą zaznaczyłam ciemnozielonym kolorem na mapce. W górę poprowadził nas zielony szlak, natomiast w dół szlak żółty. Całość trasy zajęła nam około sześciu godzin. Po takiej wycieczce, wszystkie moje mięśnie cierpiały, ale już wiem, że mimo braku pięknych widoków wokół z powodu chmur, było warto. 
W niedzielę nie mieliśmy czasu już na górskie wędrówki, dlatego postanowiliśmy wybrać się do Doliny Kościeliska. W Dolinie Kościeliskiej znajduje się kilka bardzo popularnych i dostępnych turystycznie jaskińJaskinia MroźnaSmocza JamaJaskinia MylnaJaskinia Raptawicka i Jaskinia Obłazkowa.  My postanowiliśmy wspiąć się do Jaskini Mylnej, Obłazkowej oraz Raptawickiej. Moja klaustrofobia pozwoliła mi jedynie na to, aby wejść do wszystkich jaskiń w te miejsca, do których docierało światło dzienne i były to w miarę duże przestrzenie. Najfajniejsza okazała się jednak wspinaczka po łańcuchach, choć trzeba przyznać, że jest to dość stresujący etap drogi, szczególnie jeśli chodzi o zejście. 
Mówi się, że po takich wycieczkach góry albo się pokocha, albo znienawidzi. Ja pokochałam. Następna wyprawa na Świnicę, postanowione!











23.05.2013

Dungarees trend

Ogrodniczki - nieodzownie kojarzą mi się z dzieciństwem, kiedy mama na siłę ubierała mnie w nie do przedszkola, a później do szkoły. Były wręcz przeze mnie znienawidzone. Dziś powracają, a każda fashionistka chce je koniecznie mieć w swojej szafie. Tym razem zachwyciły i mnie. Są dość problematyczne, chociażby ze względu na to, że zły dobór dodatków może spowodować nazywany przeze mnie look "rolnika". Obecnie znajdziemy w sklepach różne ich kroje, długość czy materiał z jakiego są wykonane. Mnie najbardziej przekonują te krótkie dżinsowe. Natomiast jeśli miałabym wybrać tę dłuższą ich wersję, z pewnością świetnym zrównoważeniem tych dość ciężkich spodni, byłyby zgrabne sandałki na szpilce i kobieca biżuteria.



Sklepy, szczególnie sieciówki, proponują nam różne różniste fasony i materiały ogrodniczek. Zrobiłam mały rekonesans i wybrałam kilka według mnie najfajniejszych wersji.


1. ASOS - 2. River Island - 3. ASOS - 4. Zara

Jak już wcześniej wspomniałam, najbardziej do gustu przypadła mi krótka wersja ogrodniczek. Początkowo totalnie zostałam zauroczona przez te z Pull&Bear. Z trudem powstrzymałam się przed ich kupnem i... bardzo dobrze! W rezultacie wymarzoną parę znalazłam w second handzie za całe 14 zł!



A Wy co sądzicie o obecnej modzie na ogrodniczki? Są dla Was, tak jak i dla mnie wspomnieniem dzieciństwa?

Całuję.

P.S. Od jakiegoś czasu brakuje aparatu do sfotografowania stylizacji, ale mam nadzieję, że niedługo znajdzie się dobra dusza, która mi w tym pomoże. Czekajcie cierpliwie.