Zima za pasem, czas zacząć kompletować garderobę na tę porę. Trzeba jednak zachować zdrowy rozsądek. Dlatego też, w celu uniknięcia nieprzemyślanych zakupów, przejrzałam swoją szafę wzdłuż i wszerz, a wniosek to ewidentny deficyt ciepłych bluz bez kaptura, w drugiej kolejności swetrów. Zdecydowałam jednak, że tym razem stawiam na to pierwsze.
Misbhv, Local Heroes & Monashe Sweatshirts
Moim faworytem jest bordowa pikowana i ta od Localsów, ale poszukiwania ideału nadal trwają.
Goodlookin & Zara Coats
Oprócz swetrów i bluz, na zimę niezbędny będzie mi płaszcz. Tym razem stawiam przede wszystkim na ciepło, wygodę, ale oczywiście też nienaganny wygląd. Ponad to, kurtka zimowa według mnie musi być długości za pupę, a także zmieścić pod spód grube swetrzysko. Po przeglądnięciu ofert sklepów nie tylko internetowych, coś mi się wydaje, że tego roku wygra puchówka.
A Wy jakie macie typy? Na co w tym roku postawicie w zimie?
Cudny blog <3
OdpowiedzUsuńagrestaco6.blogspot.com
Dzięki! Bardzo mi miło! :)
UsuńBiała bluza z czarnymi rękawami <3
OdpowiedzUsuń